Atmosfera wokół architektury PRL-u w naszym kraju ulega znaczącej zmianie. Ta „źle urodzona” architektura, ma coraz większe grono entuzjastów, zafascynowane tymi budynkami i doskonale znające ich historię i projektantów. Piękno architektury PRL-u dla wielu osób może być kwestią dyskusyjną. Jednak na pewno możemy stwierdzić, że to, co zbudowano w tamtej epoce ma swoją wartość. Architekci doby PRL-u proponowali bardzo ciekawe rozwiązania funkcjonalne i plastyczne, nie zapominali również o architekturze zieleni – mówi Artur Szczepaniak Główny Projektant pracowni architektonicznej AP Szczepaniak. Aby móc bez emocji docenić dziedzictwo kulturowe epoki PRL-u potrzebujemy czasu. W tym momencie powinniśmy zadbać o te budynki, które są warte zachowania. Najlepszym na to sposobem jest ich rewitalizacja, gdyż nic bardziej nie zakłóca delektowania się pięknem architektury, jak jej zły stan techniczny.